Tajlandia coraz częściej staje się celem miesiąca miodowego nowopoślubionej pary – trudno wyobrazić sobie romantyczniejsze miejsce na spędzenie tego pięknego czasu. Wspólne oglądanie wschodów i zachodów słońca, szukanie ustronnych miejsc na plażach, kąpiele w ciepłej i turkusowej wodzie. Już po kilku dniach takich atrakcji czujemy się bardziej zrelaksowani i szczęśliwsi, a przecież rzadko się zdarza, żeby ktoś wybrał się do Tajlandii na krócej niż siedem dni. Jeśli macie w planach taką podróż sprawdźcie, dzięki czemu stanie się ona atrakcyjniejsza.

Sekrety tajskiej kuchni
Aby w pełni cieszyć się smakami tradycyjnej kuchni Tajów, lepiej poszukać baru albo restauracji, w którym stołują się lokalni. Zwykle jedzenie w lokalach przeznaczonych dla turystów znacznie różni się od codziennej kuchni mieszkańców Tajlandii – potrawy są mniej doprawione i zrobione bardziej „zachodnio”, by nie podrażnić delikatnych żołądków turystów. Czego możemy się spodziewać po kuchni tajskiej? Mówi się o niej, że to najzdrowsza i najsmaczniejsza kuchnia świata. Tajowie stawiają na jakość składników i zwykle przygotowują swoje potrawy z sezonowych owoców i warzyw, dlatego tajska kuchnia jest bardzo zróżnicowana regionalnie. Specjalnością Tajów są dania przyrządzane na bazie mleka kokosowego oraz smażony makaron. Warto też popróbować różnorodnych sałatek, np. z krewetkami i mango w roli głównej. Nocą polecamy spacery po nocnych targach, na których serwuje się jedzenie od bardzo tradycyjnego, bo bardzo zaskakujące, np. smażone robaki jako przysmaki. Nocne targi mają swój specyficzny klimat, nie do odtworzenia gdziekolwiek indziej na świecie.

Wspólne odkrywanie miejsc
Jeśli należycie do ludzi przygody, Tajlandia będzie idealnym miejscem. Podobno najlepiej po niej podróżować wynajętym samochodem lub skuterem, paliwo kosztuje tutaj niewiele, za to wspólnie można odkrywać nowe miejsca. Do popularnych należy także wynajęcie domku tuż przy samej plaży i podziwianie wschodów i zachodów słońca. Chyba nie można wyobrazić sobie bardziej romantycznej scenerii.

One night in Bangkok
Spędzając w Tajlandii swoją podróż poślubną nie omińcie magicznego Bangkoku. Chociaż mówi się o nim, że to miasto można albo kochać, albo nienawidzić, sami wyróbcie sobie zdanie. To prawda, że Bangkok nigdy nie śpi, chociaż wieczorem i w nocy miasto zmienia się o 180 stopni. Zewsząd słychać śpiewy, imprezy, ludzi siedzących i dyskutujących w barach do białego rana. Warto poświęcić chociaż jedną noc i powłóczyć się po Bangkoku, a na pewno wrócicie bogatsi o wspaniałe wspomnienia.

Masaże
Świetnym sposobem na zrelaksowanie się po zwiedzaniu lub imprezowaniu jest tajski masaż! Salony tajskiego masażu można spotkać dosłownie na każdym kroku, a wiele z nich oferuje również kursy – nawet takie jednodniowe. Wspólna nauka tajników tajskiego masażu na pewno zaowocuje w przyszłości, więc taką opcję trzeba koniecznie rozważyć. Zwłaszcza, że cenę za kurs można nieźle utargować.

Sporty wodne
Nawet jeśli nigdy wcześniej żadne z was nie próbowało surfowania lub nurkowania – wykorzystajcie okazję. Tajlandia posiada przepiękne plaże oraz doskonałe warunki do uprawiania wszelkich sportów wodnych oraz nurkowania i podziwiania bajkowego podwodnego świata. Dla odważniejszych dostępne są loty paralotnią albo kitesurfing (bardziej zaawansowany surfing).